Lubię takie wyjmowane głowy, tylko zawsze się zastanawiam, co z nimi zrobić w wypadku włożenia kwiatków. Może teraz kolej na jeszcze jedna butelkę, np. mniejszą, tyle że bez głowy. I wówczas główka wędruje z jednej do drugiej :). Fajna forma!
Wszystkie wykonane prace oraz zdjęcia przedstawione na tym blogu są mojego autorstwa (w innym przypadku istnieje odpowiedni dopisek). Kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody jest zabronione i oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z Ustawą Dz.U. 94 nr 24 poz.83, sprost. Dz.U. 94 nr 43 poz. 170.
Bardzo fajna butelka:) jeszcze takiej nie widziałam, ale szkoda tej głowy - przydałby się uchwyt zastępczy na nią. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńLubię takie wyjmowane głowy, tylko zawsze się zastanawiam, co z nimi zrobić w wypadku włożenia kwiatków. Może teraz kolej na jeszcze jedna butelkę, np. mniejszą, tyle że bez głowy. I wówczas główka wędruje z jednej do drugiej :). Fajna forma!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł. :)
OdpowiedzUsuń