Niestety nie zapisałam sobie tej strony, nie sadziłam, ze mi się przyda :(
Jak znajdę stronkę, wrzucę link :)
Posiadam dużo kawałków materiału, przed każdą segregacją z bólem serca wyrzucam ścinki i to tylko te malutkie, bo duże mogą się przydać :)
I tak oto doczekały się moje ścinki przemiany. Najpierw powstał sznurek, z którego uszyłam miskę i małe kółko. Miskę musiałam pruć bo nie mogłam się zdecydować co szyć, sznurka było niewiele a pomysłów dużo. Teraz zwijam kolejny długi sznurek i...
najpierw powstał sznurek
potem sznurek zaczęłam zszywać
i powstała miseczka na drobiazgi
i kółko, na większe zabrakło sznurka
super :)
OdpowiedzUsuńa dziękuję :) chyba doszyję do tego kółka więcej sznurka i zrobię dywanik. Zobaczę :)
OdpowiedzUsuń