Nie wiem, czy to brak organizacji, czy brak czasu, ale ostatnio nie umiem zebrać się do fotografowania prac i zamieszczania ich na blogu. Może to brak światła?
Na zdjęciach poduszki, skrojone i złożone w sierpniu, skończone w październiku i teraz mogą iść w świat :)
|
detale |
Gosiu, niezmiennie podziwiam Twoje prace. I wyczucie artystyczne i umiejętności posługiwania się maszyną.
OdpowiedzUsuńTo są dzieła sztuki! Przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńPiękne, cudowne, zachwycające. No, brak mi po prostu słów.
OdpowiedzUsuńNiezwykłe poduszki! Jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńTwoje poduszki to dzieła wysokiej klasy!!!!Piękne są:)!!!Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńJa również jestem zachwycona tym co i jak tworzysz.
OdpowiedzUsuńo kurcze,o kurcze,o kurcze są jeszcze???CUDOWNE
OdpowiedzUsuńWhat wonderful pillows!! I love the collar on your jacket, too!
OdpowiedzUsuń