Jakaś ogromna niemoc twórcza nade mną. Czego się nie chwycę wychodzi inaczej niż myślałam.
Czasem coś mnie zainspiruje w necie i potem rysuję, chociaż ciągle za mało. Może trzeba będzie wziąć szkicownik i wybrać się na wycieczkę?
Trochę próbek czarno-białych.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
lubię Twoje rysunki.
OdpowiedzUsuńaż mam ochotę też tak się pobawić tym bardziej że właśnie siedzi we mnie podobna niemoc i robię wszystko by nie robić tego co powinnam/chciałabym zrobić. ;)
Piękne Gosiu, szczególnie pierwszy wzór.
OdpowiedzUsuńOstatni wzor jest extra!!! Gosiu pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuń