**********ZAPRASZAM **********





środa, 18 lipca 2012

Kolejne próby farbowania naturalnego

Ciągle podejmuję próby w farbowaniu naturalnym. Trochę nazbierało mi się gotowych rzeczy więc dzisiaj będzie długi post.

 Po próbach z tkaninami bawełnianymi postanowiłam spróbować zafarbować koszulkę i oto efekt 

detal

detal
koszulka z tyłu


i próba zafarbowania szyfonu jedwabnego

a tak wygląda rozłożony na białym tle

razem z szyfonem do garnka "poszła" cieniutka bawełniana bluzka kupiona w SH

tył

i dwie fotki z detalami


trzecia próba - oprócz liści z drzew dałam też łupki z cebuli. Na zdjęciu koszulka mokra, więc kolory są intensywne

a tak wygląda po wysuszeniu

i znowu kilka detali


a taki jest tył


trzecią próbę farbowania robiłam z moją Magdą. Mimo, ze każda z nas używała podobnych roślin, jej bluzka wyszła zdecydowanie ciekawiej :)
Mokra koszulka,

Przód wysuszonej koszulki

bardzo ładne detale



tył 


 Jeszcze w garnku leżą trzy koszulki Magdy. A ja chyba spróbuję zrobić malutką próbkę z jedwabiem, ale to już po urlopie :)
Póki co podejmujemy próby użytkowania koszulek i testujemy je w pralce.

6 komentarzy:

  1. Jak dla mnie efekty super, przynajmniej na zdjęciach. Ale sama wiem, że w naturze to nie zawsze wygląda tak dobrze, jak by się chciało. Tak czy owak ta ostatnia koszulka super!

    OdpowiedzUsuń
  2. pod względem kolorów i efektów podobają mi się te dwie ostatnie. Fajne efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gosiu swietnie ci to wyszlo!!! Moge ci podrzucic biala koszulke jak przyjade w sierpniu???? Pliiiz:))) POdobaja mi sie te szarosci w pierwszej! buzkiii

    OdpowiedzUsuń
  4. Toż to najczystsze malarstwo naturą, jakby sama Ziemia i Niebo z Wodą malowały! Pani prace przypominają szlachetność kamieni o naturalnym rysunku skały. Przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękuję :)
    doro - pięknych słów użyłaś opisując moje próby -serdecznie dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń