Pewnego wieczoru skończyłam szyć zwykłe pokrowce na poduszki i nagle wzięła mnie ogromna ochota na "porysowanie" maszyną do szycia. Na biurku leżał kawałek białego materiału, akurat na zakładkę do książki i powstało coś takiego :
Wszystkie wykonane prace oraz zdjęcia przedstawione na tym blogu są mojego autorstwa (w innym przypadku istnieje odpowiedni dopisek). Kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody jest zabronione i oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z Ustawą Dz.U. 94 nr 24 poz.83, sprost. Dz.U. 94 nr 43 poz. 170.
Genialna!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie szkice od ręki, a od "maszyny" to jeszcze nie oglądałam, świetna zakładka Gosiu :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńAniu, "maszyna" to też fajny przyrząd do rysowania, trzeba tylko spróbować :)