Ostatnia impreza komunijna w naszej rodzinie (potem czekam na wnuki :) ), oczywiście kartkę robię sama i nie byłabym sobą, gdybym nie odłożyła tego na ostatnią chwilę. Kartkę robiłam w sobotę późnym wieczorem. Wykorzystałam grubą atłasową wstążkę, koronki, materiały, serwetkę, guziki, włóczkowy kwiatek i różne kartony.
W sobotę razem z koleżankami robiłam eksperymenty z papierem czerpanym i z masy papierowej zrobiłam aniołka, którego po wysuszeniu przetarłam białą farbą.
śliczna :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle; poezja smaku
OdpowiedzUsuńno wyszła śliczna - delikatna i elegancka :-)
OdpowiedzUsuńłał masz talent dziewczyno :)) kartka jest śliczna! sama kiedyś bawiłam się w ozdabianie teraz wole robic to komputerowo dzięki aplikacji scrapbook znalezionej na stronie klubu miłośników dobrej herbaty, ale nie mam artystycznego zacięcia jak Ty wolę coś zrobić szybko i bezstresowo i ta aplikacja mi wystarcza :))
OdpowiedzUsuń