Stół przygotowany na przyjęcie gości a już od poniedziałku mogłam zacząć na nim pracować :)
a na stole - pyszne pasty zrobione przez Magdę: z czerwonej fasoli, z marchewki, paprykowa i wiele różnych smakołyków łącznie z przepysznym grzanym winem i kompotem z jabłek.
Podczas otwarcia była tez maluteńka wystawa prac moich znajomych. Tutaj sympatyczny kącik z grafikami Marcina P. Mam nadzieję, że w przyszłości zorganizuję wystawe prac wykonanych już w mojej pracowni.
część oficjalna, czyli powitanie, podziękowanie itd
podczas rozmów, można było obejrzeć prezentację zdjęć i filmów o tematyce gliniano-ceramicznej :)
a to piękne kwiaty, które dostałam, niestety wszystkie "pojechały" do domu.
a tak wyglądała pracownia "przed". Zdjęcia pokazują już tą lepszą wersję, wcześniejsza z wszelkimi składowanymi tam rzeczami była jeszcze bardziej mroczna.
dla mnie bomba!
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że kiedyś będzie okazja odwiedzić i zobaczyć na żywo.
miłej pracy w nowym miejscu życzę :)
Gratuluję spełnienia marzeń :)
OdpowiedzUsuńGosiaku -bardzo, ale to bardzo się cieszę! Na Twoim przykładzie widać, że warto marzyć... Trzymam kciuki za powodzenie, światową sławę i kolejki odbiorców.Uściski!
OdpowiedzUsuń-Mag.
Szczerze gratuluję. Strasznie mi się podobają Twoje prace... mają charakter
OdpowiedzUsuńGosiu,
OdpowiedzUsuństrasznie się cieszę, że wreszcie nastąpił ten moment. Sorki za długie milczenie, wieczorem skrobnę maila.
Gratulacje Gosiu, to wspaniale jak spełniają się marzenia. Teraz tylko by moc i wena była z Tobą :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Gosiu.
OdpowiedzUsuńFajnie, że zamieściłaś też zdjęcia przed zmianami. Widać ogrom pracy by to miejsce stało się "Twoje"
Życzę miłej pracy w nowym miejscu
Gratuluję !! Wspaniale mieć pracownie i zarazem wystawę prac
OdpowiedzUsuńGratulacje wielkie!!!
OdpowiedzUsuńI trzymam kciuki, coby się kręciło, lepiło i cuda powstawały, a chętnych do zajrzenia nigdy nie brakowało :)
Chętnie kiedyś odwiedzę, jeśli zawitam w okolice :)
Bardzo dziękuję za BARDZO MIŁE SŁOWA!!!!!
OdpowiedzUsuńJeszcze wszystko nie jest zrobione, teraz myslę o obniżeniu sufitu. Trochę tak nie pokolei remontuję pomieszczenie,ale przeciez początki zawsze są trudne.
Dziewczyny, jak będziecie w Opolu to zapraszam!!!!
Jeszcze raz dziękuję- te komentarze dodają mi siły do dalszego działania :)
super! gratulacje i powodzenia. Aby mili ludzie zawsze u Ciebie gościli razem z natchnieniem! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBrawo Małgosiu, fajnie, że wreszcie masz swoją pracownię, gratuluję i życze powodzenia!
OdpowiedzUsuńDM
Gosiu, ogromnie się cieszę z pracowni. Fanklub Twoich anielic zachwycony, że będziesz miała gdzie lepić kolejne cuda. Stół jest super. :)
OdpowiedzUsuńNanda, Danusia, Zebrzyca - DZIĘKUJĘ :)
OdpowiedzUsuń