**********ZAPRASZAM **********





poniedziałek, 10 września 2012

Znowu farbowałam

Znowu farbowałam, tym razem czesankę i dwie bluzki.

Czesanka


Bluzka ma w przyszłości być z nadrukiem

Tą nazwałam "Amonit"

tył

detal

detal

Trochę chyba zwariowałam, żal było mi wyrzucać ścinki i zafarbowałam je. teraz tylko muszę wymyślić co z nich zrobić :)


I na zakończenie coś z "innej bajki". Przez ostatni tydzień trwał w Opolu I Festiwal Land Art 2012, w którym  brała udział moja Magda. Fotki prac uczestników tutaj.

9 komentarzy:

  1. Masz talent do farbowania, kolory wyszły naprawde fascynujące.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak pięknie to wygląda!Jestem zachwycona.
    Pozdrawiam.
    Ciężko przebrnąć przez tę weryfikację obrazkową,może ją wyłączysz?

    OdpowiedzUsuń
  3. amonit <3 a kolory czesanki są po prostu nieziemskie:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Oszalałam na punkcie tej kolorowej psychodeli !
    Małgosiu - jak to się robi?

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziekuję dziewczyny za miłe komentarze :)

    Kolorowakurko - nie zauważyłam oka, ale teraz go widzę :) Dziekuję za zwrócenie uwagi :)
    Psychodelka? też tak myślałam, ale wybrałam Amonit. Co do techniki farbowania - ja ciągle eksperymentuję, myślałam o spirali, ale efekt przeszedł moje oczekiwania, jak "wyjdzie" mi taki wzór za 2,3,4 razem to będę mogła powiedzieć cos wiecej na temat- jak sie to robi? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolory czesanki boskie! A efekty na bluzkach... rewelka. Bluzki szyte przez ciebie?

    OdpowiedzUsuń
  7. pomysł na farbowane ścinki
    http://sweetestkeepsakes.blogspot.com/2012/09/loop-de-loop-scarf.html
    może się przyda ;))) zaczerpnięte z craftladies

    OdpowiedzUsuń